niedziela, 31 grudnia 2017

Podsumowanie roku + najlepsze książki 2017

Witam w ostatni dzień roku. Nadszedł czas podsumowania dotychczasowych osiągnięć i planowanie kolejnego (mam nadzieję, że również owocnego roku). Dla mnie 2017 był czasem dużych zmian zarówno na podłożu prywatnym, jak i blogowym. Może i bywałam nieco mniej w blogosferze, ale za to częściej można było mnie znaleźć na Instagramie. 

Na samym początku chciałabym podziękować Wam za to, że jesteście ze mną kolejny rok i nadal macie ochotę czytać moje recenzje i odwiedzać stronę. Chciałabym życzyć Wam szczęścia i radości w nowym roku, a także mnóstwa nowych (i ambitnych!) książek do czytania. Niech najbliższy czas będzie pełen sukcesów. 

Jak było?
  • 2017 był całkiem niezły pod względem czytelniczym. Zaniedbałam się nieco w liczeniu, ale i tak przeczytałam nieco mniej książek niż w roku poprzednim. Przyczyną był brak czasu i to, że zaczęłam poświęcać się mojej drugiej pasji: grafice komputerowej. 
  • ożywiłam swojego bookstagrama (tutaj). Zdjęcia zaczęły mi dawać coraz więcej frajdy i przez ten czas moje konto się rozrosło. Na daną chwilę jest tam 2431 obserwatorów, z czego jestem bardzo dumna. 
  • miałam okazję napisać kilka rekomendacji, które pojawiły się na okładkach trzech książek. Jeśli ktoś ciekawy w jakich, odsyłam TUTAJ
  • podjęłam kilka nowych współprac, z których bardzo się cieszę, 
  • najpopularniejszym postem tego roku okazało się TOP 10 cytatów z książki Moja dusza pachnie Tobą Aleksandry Steć. Miały ponad 16 tysięcy wyświetleń!!  
  • przybyło trochę nowych obserwatorów: aktualnie jest Was 563 na Bloggerze i 271 na Google+. 
  • wyświetlenia są na poziomie 198 tysięcy. Jeszcze odrobina i magiczna granica 200 tysięcy zostanie przekroczona. 
  • opublikowałam 85 postów na blogu (w tym 50 recenzji). Dużo mniej niż w poprzednim roku, ale to i tak dobry wynik. 
  • zmieniłam nagłówek bloga (kilka godzin projektowania w Illustratorze naprawdę się opłacało!). Pracuję również nad responsywnym szablonem, ale z tym jest zdecydowanie więcej roboty i myślę, że ukończę go na początku 2018. 
Najlepsze książki 2017

W mijającym roku znalazło się kilka perełek, które całkowicie mnie zachwyciły. Jak widać na załączonym obrazku, całą listę zdominowała Sarah J. Maas. Nic dziwnego: jej twórczość nie przestaje mnie zachwycać. Skradła moje serce najpierw Szklanym Tronem w zeszłym roku, a w 2017 Dworami. Dla pewności przypominam, że Rhysand jest mój! 

Miałam okazję czytać dwie książki Kai Kowalewskiej. I powiem jedno: kto jeszcze nie zna, niech szybciutko nadrobi. Wspaniała twórczość, głęboko przemawiająca do serca i duszy. Ciężko ubrać to w słowa, najlepiej doświadczyć samemu. I przepaść. Z poezji zachwyciła mnie również Moja dusza pachnie Tobą Aleksandry Steć. To cieniutki, ale za to poruszający tomik zahaczający przede wszystkim o tematykę miłości. 

Wśród najlepszych książek znalazło się również Bez serca (na okładce znajduje się moja rekomendacja), które zachwyciło mnie swoim mrocznym i baśniowym klimatem. A także kolejna powieść spod pióra Jojo Moyes. Szczerze powiedziawszy, to Dziewczyna, którą kochałeś była bardzo miłym zaskoczeniem. Zwykle mam inne gusta, ale ta książka to było coś. 


A jaki był Wasz rok? Ile książek udało się Wam przeczytać? 

15 komentarzy :

  1. Niestety nie miałam okazji przeczytać żadnej z tych książek :)
    Życzę Ci aby nadchodzący Nowy Rok był dla Ciebie jeszcze bardziej owocniejszy i w życiu zawodowym i prywatnym. Pozdrawiam :*

    https://xgabisxworlds.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! :) "Dziewczyna, którą kochałeś" także znajduje się na mojej liście najlepszych książek.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie jakoś Maas nie przekonuje. Próbowałam Szklany tron i tak opornie mi to szło... Może kiedyś jeszcze podejmę drugą próbę.
    A tak poza tym, gratuluję cudownego roku. Niesamowitych wyników! Oby były jeszcze lepsze. Naprawde życzę kolejnych sukcesów!
    Pozdrawiam
    http://wyrwane-z-wyobrazni.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Widać, że miałaś bardzo owocny rok pod względem czytelniczym. w tym roku również "Szklany Tron" skradł mi serce.
    Szczęśliwego nowego roku!

    https://weruczyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję książkowych rekomendacji, to nie byle co ;)
    Szczęścia w 2018 ;)

    Paulina z naksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. "Dwór skrzydeł i zguby" na pewno znajdzie się u mnie w największych rozczarowaniach ubiegłego roku :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem w trakcie czytania Dworów i to jest mistrzostwo 💜 Mam nadzieję, że niedługo uda mi się też zabrać za Szklany Tron 😍 Oby 2018 był czytelniczą ucztą 🙊

    Pozdrawiam cieplutko,
    ZetKa (writtenbyzetka.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sarah J.Maas ❤❤ U mnie w tym roku 45 ksiązek ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję osiągnięć. Imponujące statystyki!
    Życzę Ci, aby 2018 był tak samo owocny i ambitny! Powodzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przeczytałam 87 książek, w tym Maas i nie będę się kłóciła o Rhys'a, jeśli mogę zostawić sobie Cassiana :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie przyłatam żadnej książki,niestety. Nie moja tematyka. Za to zaplanowałam kilka tytułów,które może uda mi się przeczytać w tym roku. Zapraszam na mojego bloga: https://cisza7.blogspot.com/
    Dopiero się rozwijam i szukam inspiracji,dlatego też nie skreślaj mnie od razu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow, jakie rewelacyjne statystyki! Mnie zostało tylko pomarzyć o takich póki co. ;) Ja w minionym roku też odkryła Sarah J. Maas, ale jeszcze kilka jej książek z serii przede mną, co w sumie bardzo mnie cieszy. ;) Owocnego 2018 roku! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Życzę równie udanego lub nawet lepszego 2018 :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kilka książek z Twojej listy najlepszych kojarzę i bardzo chcę przeczytać <3

    Pozdrawiam!
    volusequat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń


Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka