Witam w ostatni dzień roku. Nadszedł czas podsumowania dotychczasowych osiągnięć i planowanie kolejnego (mam nadzieję, że również owocnego roku). Dla mnie 2017 był czasem dużych zmian zarówno na podłożu prywatnym, jak i blogowym. Może i bywałam nieco mniej w blogosferze, ale za to częściej można było mnie znaleźć na Instagramie.
Na samym początku chciałabym podziękować Wam za to, że jesteście ze mną kolejny rok i nadal macie ochotę czytać moje recenzje i odwiedzać stronę. Chciałabym życzyć Wam szczęścia i radości w nowym roku, a także mnóstwa nowych (i ambitnych!) książek do czytania. Niech najbliższy czas będzie pełen sukcesów.
Jak było?
- 2017 był całkiem niezły pod względem czytelniczym. Zaniedbałam się nieco w liczeniu, ale i tak przeczytałam nieco mniej książek niż w roku poprzednim. Przyczyną był brak czasu i to, że zaczęłam poświęcać się mojej drugiej pasji: grafice komputerowej.
- ożywiłam swojego bookstagrama (tutaj). Zdjęcia zaczęły mi dawać coraz więcej frajdy i przez ten czas moje konto się rozrosło. Na daną chwilę jest tam 2431 obserwatorów, z czego jestem bardzo dumna.
- miałam okazję napisać kilka rekomendacji, które pojawiły się na okładkach trzech książek. Jeśli ktoś ciekawy w jakich, odsyłam TUTAJ.
- podjęłam kilka nowych współprac, z których bardzo się cieszę,
- najpopularniejszym postem tego roku okazało się TOP 10 cytatów z książki Moja dusza pachnie Tobą Aleksandry Steć. Miały ponad 16 tysięcy wyświetleń!!
- przybyło trochę nowych obserwatorów: aktualnie jest Was 563 na Bloggerze i 271 na Google+.
- wyświetlenia są na poziomie 198 tysięcy. Jeszcze odrobina i magiczna granica 200 tysięcy zostanie przekroczona.
- opublikowałam 85 postów na blogu (w tym 50 recenzji). Dużo mniej niż w poprzednim roku, ale to i tak dobry wynik.
- zmieniłam nagłówek bloga (kilka godzin projektowania w Illustratorze naprawdę się opłacało!). Pracuję również nad responsywnym szablonem, ale z tym jest zdecydowanie więcej roboty i myślę, że ukończę go na początku 2018.
Najlepsze książki 2017
W mijającym roku znalazło się kilka perełek, które całkowicie mnie zachwyciły. Jak widać na załączonym obrazku, całą listę zdominowała Sarah J. Maas. Nic dziwnego: jej twórczość nie przestaje mnie zachwycać. Skradła moje serce najpierw Szklanym Tronem w zeszłym roku, a w 2017 Dworami. Dla pewności przypominam, że Rhysand jest mój!
Miałam okazję czytać dwie książki Kai Kowalewskiej. I powiem jedno: kto jeszcze nie zna, niech szybciutko nadrobi. Wspaniała twórczość, głęboko przemawiająca do serca i duszy. Ciężko ubrać to w słowa, najlepiej doświadczyć samemu. I przepaść. Z poezji zachwyciła mnie również Moja dusza pachnie Tobą Aleksandry Steć. To cieniutki, ale za to poruszający tomik zahaczający przede wszystkim o tematykę miłości.
Wśród najlepszych książek znalazło się również Bez serca (na okładce znajduje się moja rekomendacja), które zachwyciło mnie swoim mrocznym i baśniowym klimatem. A także kolejna powieść spod pióra Jojo Moyes. Szczerze powiedziawszy, to Dziewczyna, którą kochałeś była bardzo miłym zaskoczeniem. Zwykle mam inne gusta, ale ta książka to było coś.
RECENZJE: Dziewczyna, którą kochałeś | Dwór cierni i róż | Dwór mgieł i furii | Dwór skrzydeł i zguby | Play listy, czyli nie wszystkie fobie są o miłości | Bez serca | Siedem grzechów głuchych | Imperium burz | Królowa Cieni | Moja dusza pachnie Tobą
A jaki był Wasz rok? Ile książek udało się Wam przeczytać?
Niestety nie miałam okazji przeczytać żadnej z tych książek :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci aby nadchodzący Nowy Rok był dla Ciebie jeszcze bardziej owocniejszy i w życiu zawodowym i prywatnym. Pozdrawiam :*
https://xgabisxworlds.blogspot.com/
Dziękuję i nawzajem! :D
UsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku! :) "Dziewczyna, którą kochałeś" także znajduje się na mojej liście najlepszych książek.
OdpowiedzUsuńMnie jakoś Maas nie przekonuje. Próbowałam Szklany tron i tak opornie mi to szło... Może kiedyś jeszcze podejmę drugą próbę.
OdpowiedzUsuńA tak poza tym, gratuluję cudownego roku. Niesamowitych wyników! Oby były jeszcze lepsze. Naprawde życzę kolejnych sukcesów!
Pozdrawiam
http://wyrwane-z-wyobrazni.blogspot.com
Widać, że miałaś bardzo owocny rok pod względem czytelniczym. w tym roku również "Szklany Tron" skradł mi serce.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego nowego roku!
https://weruczyta.blogspot.com/
Gratuluję książkowych rekomendacji, to nie byle co ;)
OdpowiedzUsuńSzczęścia w 2018 ;)
Paulina z naksiazki.blogspot.com
"Dwór skrzydeł i zguby" na pewno znajdzie się u mnie w największych rozczarowaniach ubiegłego roku :/
OdpowiedzUsuńJestem w trakcie czytania Dworów i to jest mistrzostwo 💜 Mam nadzieję, że niedługo uda mi się też zabrać za Szklany Tron 😍 Oby 2018 był czytelniczą ucztą 🙊
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
ZetKa (writtenbyzetka.blogspot.com)
Sarah J.Maas ❤❤ U mnie w tym roku 45 ksiązek ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję osiągnięć. Imponujące statystyki!
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci, aby 2018 był tak samo owocny i ambitny! Powodzenia! :)
Przeczytałam 87 książek, w tym Maas i nie będę się kłóciła o Rhys'a, jeśli mogę zostawić sobie Cassiana :D
OdpowiedzUsuńNie przyłatam żadnej książki,niestety. Nie moja tematyka. Za to zaplanowałam kilka tytułów,które może uda mi się przeczytać w tym roku. Zapraszam na mojego bloga: https://cisza7.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDopiero się rozwijam i szukam inspiracji,dlatego też nie skreślaj mnie od razu. Pozdrawiam.
Wow, jakie rewelacyjne statystyki! Mnie zostało tylko pomarzyć o takich póki co. ;) Ja w minionym roku też odkryła Sarah J. Maas, ale jeszcze kilka jej książek z serii przede mną, co w sumie bardzo mnie cieszy. ;) Owocnego 2018 roku! :D
OdpowiedzUsuńŻyczę równie udanego lub nawet lepszego 2018 :)
OdpowiedzUsuńKilka książek z Twojej listy najlepszych kojarzę i bardzo chcę przeczytać <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
volusequat.blogspot.com