sobota, 12 listopada 2016

[176] Silver. Druga księga snów - Kerstin Gier

Tytuł: Silver. Druga księga snów 
Tytuł oryginału: Silber - Das zweite Buch 
der Träume
Autor: Kerstin Gier 
Wydawnictwo: Media Rodzina
Liczba stron: 408
Wyobraź sobie, że śnisz wyjątkowo piękny sen. I nagle zauważasz dziwne drzwi, które są zbyt kuszące, aby ich nie otworzyć. Przechodzisz przez nie. I od tej chwili całe twoje życie ulega zmianie. Twoim oczom ukazuje się wiele innych drzwi, będących wrotami do snów innych ludzi, których znasz, ale także zupełnie obcych. To niepowtarzalna szansa na poznanie ich marzeń, ale także... tajemnic. Tylko czy potrafiłbyś to wykorzystać? 

Odkąd Liv Silver zamieszkała w nowym domu, jej życie kompletnie się zmieniło. Odkryła sferę snów i coraz lepiej sobie z nią radzi, a jej życie miłosne zaczęło kwitnąć. Tylko, że nic nie trwa wiecznie. Tajemnicza blogerka Secrecy wie o niej rzeczy, które nie powinna, a jej chłopak ma przed nią sekrety i ona praktycznie nie wie nic o jego prywatnym życiu. Na dodatek w snach robi się coraz bardziej niebezpiecznie i ktoś czyha na ich życie. Czy Liv znajdzie sprawcę tego wszystkiego nim będzie za późno?

„Są rzeczy, za które po prostu nie można przeprosić”. 

źródło
Pierwsza część tej trylogii bardzo mi się spodobała. Zresztą tak samo było z pozostałymi książkami Kerstin Gier, które już wcześniej zdążyłam przeczytać. Miałam nadzieję, że również tym razem się nie zawiodę i Druga księga snów okaże się równie piękna i urocza jak okładka, od której wprost nie można oderwać oczu. 

Autorka poruszyła tematykę snów. Spodobał mi się sposób, w jaki została ukazana ta rzeczywistość – panował tam specyficzny klimat i wszystko było owiane tajemnicą. Nie zabrakło intryg i zakradania się do cudzych marzeń sennych. Całość miała w sobie pewną lekkość charakterystyczną dla stylu pisarskiego Kerstin Gier i muszę przyznać, że mocno się wciągnęłam i nie mogłam oderwać się nawet na chwilę. 

Bohaterowie byli mocną stroną tej historii – barwni i ciekawie wykreowani. Oczywiście nie mogło obejść się bez błyskotliwej Liv i jej poczucia humoru. To bardzo pozytywna postać i lubiłam ją. Jednak po raz kolejny najwięcej mojej uwagi pochłonął Henry. Zaintrygował mnie swoją tajemniczością. Był osobą bardzo skrytą, a wszystko dotyczące niego stało pod znakiem zapytania. Momentami nieco z tym przesadzał, jednak nie wpłynęło to na moją sympatię do niego. 

„W gruncie rzeczy nigdy nie możemy być pewni, czy żyjemy na jawie. Może wcale nie jesteśmy prawdziwi, tylko istniejemy wyłącznie w czyimś śnie?”. 

Pojawił się także wątek romantyczny. Z zainteresowaniem obserwowałam wzloty i upadki Liv. Tym razem wcale nie był tak kolorowo, jak w poprzedniej części. Pojawiły si problemy, brak zaufania, a do tego śmiertelne niebezpieczeństwo i wiele innych rzeczy, które wystawiały na próbę związek Liv i Henry'ego. Szczególnie, że nawet we własnych snach nie mogli czuć się bezpieczni... 

Podsumowując, Silver. Druga księga snów to książka, w której nie brak tajemnic i sprytnie utkanych intryg. Tematyka bardzo przypadła mi do gustu i muszę przyznać, że przyjemnie czytało mi się tę powieść. Cieszyła nie tylko moje oczy piękną okładką, ale także umysł treścią. Myślę, że powinna spodobać się w szczególności fanom autorki, ale także każdemu, kto lubi lekkie i wciągające historie z motywem snów w tle. Jest wprost idealna na chłodne, jesienne wieczory, kiedy możemy oddać się w świat marzeń sennych.

Moja ocena: 7/10
Za możliwość poznania dalszych losów Liv dziękuję Wydawnictwu Media Rodzina

6 komentarzy :

  1. Jestem ogromnie ciekawa zakończenia trylogii, tym bardziej, że w tej książce Kerstin Gier pokazała, że kontynuacja zdecydowanie trzyma poziom pierwszej części. Jedynie moja opinia o Henrym trochę podupadła w tym tomie. Tajemniczość, tajemniczością, ale miejscami to jego skrywanie sekretów mnie irytowało :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak to bardzo dobra kontynuacja <3 Już nie mogę doczekać się następnego tomu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka była bardzo przyjemna i zabawna, z niecierpliwością czekam na finał tej trylogii :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam żadnej książki z serii Silver, ale czytałam Trylogię Czasu tej samej autorki i bardzo mi się on podobała. Dlatego chętnie przeczytałabym też Silver!

    czytajacpomiedzywersami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam żadnej książki z serii Silver, ale czytałam Trylogię Czasu tej samej autorki i bardzo mi się on podobała. Dlatego chętnie przeczytałabym też Silver!

    czytajacpomiedzywersami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Najpierw muszę zabrać się za Silver, co nie wiem, kiedy nastąpi, ale na pewno nastąpi!

    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń


Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka