czwartek, 14 sierpnia 2014

[16] Plan - Patrycja Gryciuk
















Tytuł:  Plan
Tytuł oryginału:  Plan
Autor: Patrycja Gryciuk
Wydawnictwo:  Poligraf
Liczba stron: 576



Opis: 
Nie oderwiesz się nawet na chwilę!
Anna i Lorcan. Wszystko byłoby jak w słodkim love story, gdyby nie pojawił się tajemniczy Siergiej ze swoim aksamitnym głosem i milionami na koncie. Świat bohaterki staje na głowie. Zamiast akademika jest luksusowa rezydencja, dżinsy zamieniają się w kreacje Diora, a uzyskane właśnie prawo jazdy staje się niepotrzebne, skoro do dyspozycji jest limuzyna z szoferem. Jednak już wkrótce dziewczyna z disnejowskiej bajki trafia do koszmarnej rzeczywistości. Rozpoczyna się niezwykła gra o miłość, gdzie niespodziewanie stawką staje się życie. Walka o dominację w biznesie biopaliw i świecie ekoterroru, seks, polityka, emocjonalna szarpanina, chore ambicje i mafia. Do tego zbyt częste ucieczki przed śmiercią...

Anna Smith. Anna Taredov. Anna Williams. Może Anna Maidley... Wiele nazwisk. Jedna kobieta. Dwóch mężczyzn. Jedna decyzja. A jeżeli to wszystko było już z góry ukartowane? Miłość, dynamiczna akcja, intryga. Happy end? Sam sobie odpowiedz na to pytanie.


Recenzja: 
Wyobraź sobie, Drogi Czytelniku, że prowadzisz normalne życie. Chodzisz na studia, masz przyjaciół, a nawet szansę na związek z przystojnym chłopakiem, który już za tobą szaleje. Któregoś dnia poznajesz milionera, dużo starszego mężczyznę, w którym się zakochujesz. Oczywiście ze wzajemnością. I nagle twoje życie gwałtownie się zmienia. Zwykłe bary zamieniają się w drogie restauracje,  normalne ciuchy w wyszukane suknie od światowych projektantów. Dawne życie odchodzi na bok. Liczy się tylko on - przystojny i bogaty mężczyzna, spełnienie twoich marzeń. 

Wkrótce okazuje się, że i takie życie wcale nie jest proste. Rzeczywistość jest całkowicie inna. A niebezpieczeństwo, które ci grozi - ogromne. To właśnie życie Anny. Siedemnastolatki pochodzącej z Polski i studiującej na Uniwersytecie Oksfordzkim. Gdy w jej życiu pojawia się Siergiej i wprowadza do świata biopaliw, zostawia za sobą dawne życie na i Lorcana - chłopaka, który się w niej zakochał. Niestety nowa rzeczywistość wcale nie jest taka, jakiej się spodziewała. Okazuje się, że w świecie biopaliw toczy się zacięta walka o dominację. A jej stawką jest życie. Jak potoczą się losy Anny? 




"Jeśli czegoś bardzo chcesz, to możesz to osiągnąć. Wystarczy się starać"



Po książkę sięgnęłam głównie z powodu, że szukałam czegoś nowego. Chwili wytchnienia od nałogowego czytania fantastyki. Początek książki zapowiadał się naprawdę interesująco. Przynajmniej do czasu, gdy pojawił się Siergiej. Jakoś nie byłam do niego przekonana, zwłaszcza, że był aż o 21 lat starszy od głównej bohaterki. Nie lubię związków z dużą różnicą wieku pomiędzy bohaterami, to pewnie dlatego. Zaakceptowałam go, ale dopiero pod koniec książki. Anny jakoś też nie darzyłam sympatią. Irytowało mnie jej zachowanie i to ciągłe wzdychanie do Siergieja: "Och, jaki on wspaniały!".  W sumie, to jedyną postacią, która mi się spodobała, był Lorcan. Był najbarwniejsza postacią i miał w sobie to coś, co nie pozwalała mi go nie lubić. 

Po przeczytaniu "Planu" wasza wiedza z pewnością powiększy się o informacje o biopaliwach, których jest dużo. W końcu Siergiej był szefem wielkiej korporacji zajmującej się ekologicznymi paliwami. 

Przez całą książkę zastanawiałam się, jak to możliwe, że taki milioner może zakochać się w zwykłej siedemnastolatce. Ale po przeczytaniu dotarło do mnie, że miłość nie ma granic. A już szczególnie takich jak wiek, czy pochodzenie. W sumie, to był jeszcze inny powód, dla którego Siergiej chciał poznać Annę, ale tego już nie mogę zdradzić. To tajemnica, która może was zaskoczyć. 

Co do akcji, to toczyła się szybko, ale wszystkie wydarzenia opisane w powieści działy się na przestrzeni pięciu lat. Musze przyznać, że na początku jakoś nie mogła się wciągnąć. Zniechęcała mnie przede wszystkim postać Siergieja i jakoś nie chciało mi się wierzyć,ze taki "stary" mężczyzna zakochał się w Annie. Myślałam, że ma jakieś ukryte motywy. I miałam rację, ale po części. Wciągnęłam się dopiero w drugiej połowie książki, gdy do akcji wkroczył Lorcan. I od tej chwili nie mogłam się już oderwać od lektury. Z niecierpliwością wyczekiwałam zakończenia i zastanawiałam się kogo ostatecznie wybierze Anna. 
Pani Patrycja zaskoczyła mnie zakończeniem. Nie spodziewałam się czegoś takiego.  I myślę, że właśnie to poprawiło moją opinie o tejże książce. 



"Wiedziałam, że jest gdzieś tam, daleko lub blisko... Daleko i blisko. Pewnie czasami szedł tą samą ulicą, którą szłam ja. Albo słuchał tej samej muzyki, przeczytał tę samą książkę. Może uśmiechnął się w tym samym momencie... A może, kiedy dostał wiadomość, przez ułamek sekundy zastanawiał się, czy to ode mnie... Może zobaczył jakiś budynek i stwierdził, że by mi się spodobał. Może tego samego dnia, na tym samym lub innym kontynencie, zjedliśmy to samo śniadanie... Daleko, tak przeraźliwie daleko od siebie, przez parę minut czy sekund, myśląc o sobie nawzajem. Tak blisko jednocześnie..."



Myślę, że warto było przeczytać "Plan".  Autorka miała świetny pomysł - wprowadzić zwykłą, polska studentkę w świat biopaliw i ekoterroru. Jak na debiutancką powieść, autorka spisała się bardzo dobrze. Wykreowała świat pełen tajemnic i akcji. I choć momentami była przewidywalna, to warto było dać jej szansę. Polecam głownie osobom, które lubią akcję połączoną z dużą ilością miłości. Na pewno spodoba się też wymagającym czytelnikom. 


Moja ocena:  6/10 (Pewnie dałabym więcej, ale to troszkę nie moja tematyka)

13 komentarzy :

  1. Lubię szybo toczące się akcje, ale nie bardzo interesują mnie romanse, milioner i nastolatka? Stary schemat, kopciuszkowy wręcz, raczej po książkę nie sięgnę :c

    http://dzikie-anioly.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiesz, sceptycznie podchodziłam do tej książki, ale po twojej recenzji może i ja się na nią skusze. : )
    http://zakochanawtresci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli tylko lubisz takie historie, to zachęcam :)

      Usuń
  3. Jakoś nie przepadam za polską literaturą, ale twoja recenzja mnie trochę do niej przekonała. Postaram się ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie za bardzo lubię polską literaturę. A jak już coś, to jedynie książki Doroty Terakowskiej :)

      Usuń
  4. Nie wiem czy sięgnę, ale kto wie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tematyka biopaliw totalnie nie dla mnie, jeszcze ten Siergiej mnie trochę przeraża. Jakoś polscy autorzy ostatnio do mnie nie przemawiają, ale za to jestem zafascynowana naszym małym "literackim podziemiem", czyli amatorskimi opowiadaniami, które często okazują się być naprawdę fascynujące. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też uwielbiam amatorskie opowiadania. Kiedyś bardzo dużo takich blogów czytałam, ale teraz już trochę mniej :)

      Usuń
  6. Nienawidzę romansów i zawsze będę to powtarzać :D O biopaliwach wiem tyle, że są i są drogie xd Mimo to naprawdę mnie zainteresowała...może kiedyś...
    http://artemis-shelf.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. To także nie moja tematyka, a opis książki utwierdza mnie w tym przekonaniu. Raczej nie przeczytam, zwłaszcza że Twoja ocena też jest nie za wysoka :)

    pasion-libros.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. NIe będę oryginalna i - tak jak kilka osób nade mną - również raczej nie sięgnę po ten tytuł. Nie mój styl, a sama fabuła też nie do końca mnie przekonuje.

    OdpowiedzUsuń
  9. Pewnie czułabym się zachęcona do tej książki, gdybym wiedziała, że Anna nie będzie w tym nowym świecie taką biedną, bezbronną dziewczynką, którą trzeba ratować, ale twardą, sprytną bohaterką, która da sobie radę nawet z mafią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiesz.... bohaterka nie jest wcale taką twarda kobietą. A z mafią raczej by sobie nie poradziła.

      Usuń


Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka