sobota, 14 listopada 2015

[96] Tajemny ogień - C. J. Daugherty, Carina Rozenfeld

Tytuł: Tajemny ogień
Tytuł oryginału: The Secret Fire
Autorzy: C. J. Daugherty, Carina Rozenfeld
Wydawnictwo: Otwarte (Moondrive)
Liczba stron: 392
Czym jest przeznaczenie? Postacią ukrywającą się za rogiem, by w końcu nas dopaść? A może złotą nicią wiążącą dwoje ludzi? Ono po prostu jest. Obserwuje każdy nasz krok, naprowadza na właściwe ścieżki. Robi wszystko, aby spełniło się to, co zostało zapisane dawno temu. Nie można od tego uciec. Prędzej, czy później i tak nas dopadnie. Ale czasami można je zmienić...

Sacha Winters nie ma łatwego życia. Od urodzenia ciąży na nim klątwa. Została rzucona przez alchemiczkę, która spłonęła na stosie. Skazała ona trzynaście pokoleń pierworodnych synów jej morderców na śmierć w wieku osiemnastu lat. Na swoje nieszczęście Sacha jest ostatnim z nich. I już za kilka tygodni ma umrzeć... 

Taylor Montclair wiedzie z pozoru normalne życie. Dobrze się uczy, ma przyjaciół, a nawet chłopaka. Ale pewnego dnia zupełnie przez przypadek okazuje się, że ma nadzwyczajne umiejętności. Okazuje się, że jest jedną z niewielu obdarzonych specjalnym genem... Któregoś dnia ich drogi się spotykają, gdy Taylor jest zmuszona dawać Sachy internetowe korepetycje z angielskiego. Wkrótce okazuje się, że łączy och coś o wiele więcej, niż przypadek. Czy zdążą się odnaleźć, nim będzie za późno? 

„Taylor przeszło przez myśl, że w widoku twardego człowieka o krwawiącym sercu jest coś przygnębiającego. Wydaje się wtedy zaskoczony, zupełnie jakby w momencie, gdy pęka mu serce, uświadamia sobie, że je ma”.

Oryginalna okładka
Tajemny ogień zaintrygował mnie od pierwszej chwili. Okładka, intrygujący opis i motyw przeznaczenia – to wszystko sprawiało, że zapragnęłam ją przeczytać. Miałam okazję czytać już inne książki C. J. Daugherty i miałam nadzieję, że ta będzie równie dobra. 

Wciągnęłam się już od pierwszej strony. Autorki stworzyły świat pełen tajemnic i zaskakujących zdarzeń. Dało się poczuć ten niesamowity klimat. Bardzo zaintrygowały mnie zdolności, jakie przypisały bohaterom, a zwłaszcza Sachy (chociaż nie wiem, czy można to nazwać zdolnością). Paranormalne umiejętności to temat, który chyba nigdy się nie wyczerpie. Myślałam, że znam już wszystko, ale to co się działo z Sachą nieco mnie zaskoczyło. 

Bohaterowie byli barwni i dopracowani. Mieli bardzo zróżnicowane charaktery. Dajmy na przykład Sachę i Taylor. On był outsderem, życie traktował jak zabawę, bo wiedział, że nie umrze na dobre przed swoimi osiemnastymi urodzinami. Nic nie miało dla niego sensu. Bo jak tu normalnie żyć, gdy wisi nad tobą widmo śmierci? Z kolei Taylor była inteligentna, ambitna, pełna planów na przyszłość. Można powiedzieć, że świeciła jasno, jak słońce. Autorki bazowały na przeciwieństwach i świetnie  im to wyszło. 

„– Tak to z nami jest, blondyno – strzeliła palcami, a wtedy zardzewiały zamek otworzył się ze zgrzytem. –  Nie tkwimy tam, gdzie nie mamy ochoty”.

W tej książce pojawiła się cała gama wartych uwagi postaci, z których najbardziej polubiłam tych głównych. Jestem ciekawa, co dalej, zwłaszcza jeśli chodzi o życie Sachy i wątek romantyczny, który dopiero zaczął się rozwijać. Cała fabuła była stworzona tak, by czytelnik stopniowo odkrywał poszczególne fragmenty układanki, które dopiero na końcu przybrały w miarę sensowną całość. Nie całkowicie, ponieważ po przeczytaniu w mojej głowie pojawiło się mnóstwo pytań. 

Podsumowując, Tajemny ogień to powieść pełna mroku i walki z czasem, z przeznaczeniem, które nieuchronnie zbliża bohaterów do tragicznego końca. Nie brakuje w niej akcji, tajemnic, a także mrocznego klimatu. Od pierwszej chwili polubiłam bohaterów i z wielkim zainteresowaniem śledziłam ich losy. Autorki stworzyły bardzo zgrany duet i dzięki temu powstała naprawdę dobra młodzieżówka. Lubię twórczość C. J. Daugerty i tym razem również się nie zawiodłam Ta powieść powinna się spodobać osobom, które lubią młodzieżówki z wątkiem paranormalnym. Jest tu wszystko  magia, przeznaczenie, klątwy... Nic, tylko brać i czytać. Polecam!


„– Jak długo mnie nie było? [...] 
– Nie wiem – powiedziała chrapliwie. 
– Pewnie długo – westchnął. – Ostatnio trwa to coraz dłużej. 
– Co trwa dłużej? – spytała słabym głosem, choć czuła, że zna odpowiedź na to pytanie. 
– Umieranie”.


Moja ocena: 8/10
Książka z Book Touru poleciała już do kolejnej osoby. A tu link do wydarzenia na Facebooku: KLIK

18 komentarzy :

  1. To chyba największa zaleta Daugherty - dawkowanie informacji. Uwielbiam to.

    OdpowiedzUsuń
  2. Strasznie intryguje mnie ta pozycja, a okładkę ma wręcz fenomenalną :) Chyba się skuszę, tym bardziej, ze lubię stopniowanie napięcia i tajemnice :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety nie miałam okazji jeszcze przeczytać żadnej z książek tej autorki, niemniej jednak chciałabym wziąć udzial w tym tourze, bo zapowiada się niesamowitą zabawa :D

    OdpowiedzUsuń
  4. No i teraz waham się, czy chcę tę książkę przeczytać, czy nie. Poprzednie książki Daugherty były totalnie nie w moim stylu, ale z drugiej strony ta mnie kusi...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta książka również zaintrygowała mnie w momencie, w którym zobaczyłam jej okładkę, a kiedy przeczytałam opis, wiedziałam, że muszę po nią sięgnąć. Dlatego teraz cały czas na nią poluję ;)
    Aleja Czytelnika

    OdpowiedzUsuń
  6. Na razie chcę zabrać się za "Wybranych" Daugherty, ale na pewno kiedyś zapoznam się i z tą powieścią.

    OdpowiedzUsuń
  7. Styl C. j. jest super i bardzo lubię jej książki! Muszę przeczytać i tę! ^_^

    OdpowiedzUsuń
  8. Ohh już od dawna mam chęć na tę pozycję. Muszę ją kupić *.*

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie:*
    http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mam dość duży problem z Daugherty - jej seria o Nocnej Szkole była wciągająca, ale niewiele ponadto, brakowało w niej logiki w postępowaniu bohaterów i kreowaniu fabuły. Mimo wszystko bardzo chętnie sięgnę po "Tajemny ogień", bo słyszałam dużo dobrego o tej książce.

    Books by Geek Girl

    OdpowiedzUsuń
  10. Pokochałam tę książkę! Czekam niecierpliwie na drugą część, kolejne informacje o losie Sachy i Taylor. :)

    OdpowiedzUsuń


Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka