Zapewne nikogo nie zdziwi, jeśli powiem, że miłość jest trudna. To nie maślane oczy, same słodkie słówka i szczęście aż po wieki. A przynajmniej nie bez wysiłku. I ciągłej pracy nad związkiem, pielęgnowaniem wzajemnych relacji. Niektóre pary rozpadają się już przy pierwszym lepszym problemie. Ale co gdy te kłopoty przybiorą wielkość góry lodowej? Czy należy walczyć ze wszystkich sił? A może po prostu od razu stwierdzić, że nie da się rady i odsunąć się na bok?
Liz Hayes nigdy nie miała szczęścia do mężczyzn. Jej ojciec umarł, zanim zdążyła się nim nacieszyć, a ukochany nagle ją porzucił. Ciężko było jej się pozbierać po takim ciosie. Ale teraz Trevor znowu powraca i pragnie, by Liz ponownie chciała z nim być. Tylko że utrudniają to nieco jej problemy rodzinne: jej brat i jego błędy skutecznie uniemożliwiają jej cieszyć się szansą na miłość... Jak potoczą się jej losy? Czy upora się z wszystkimi problemami?