UWAGA: Tego posta nie należy brać dosłownie. To tylko żart.
Podobno aż 60% Polaków w ciągu roku nie tknęło ani jednej książki. Jak widać, chroni ich otoczka z głupoty. Bo nie ma czasu, bo czytanie ogłupia... Książki powinny zostać zakazane! I to jak najszybciej! Jest wiele powodów dlaczego nie warto czytać. A oto kilka z nich:
KSIĄŻKI KRADNĄ CI ŻYCIE
Który mól książkowy chociaż raz nie zrezygnował ze spotkania ze znajomymi, czy rodziną, na rzecz czytania jakiejś powieści? Chyba nie ma takiej osoby. Bo książka była ważniejsza. Tak bardzo kusiła, że po prostu nie było się w stanie z niej zrezygnować. Lepiej zostać w domowym zaciszu i wejść do tego niesamowitego fikcyjnego świata. A to właśnie przykład odseparowania od świata. Jest to bardzo niebezpieczne zjawisko. Więc lepiej wyrzucić książkę przez okno i ten czas przeznaczyć na spotkania, pisanie ze znajomymi na Facebooku. Trzeba też tradycyjnie powysyłać im zaczepki, czy skomentować ich zdjęcia... Ach, to się nazywa prawdziwe życie!
PROWADZĄ DO UZALEŻNIEŃ I WIELU GROŹNYCH CHORÓB
Zaczyna się niewinnie. Najpierw kilka książek z biblioteki. Z każdą kolejną ma się coraz mniejszą ochotę na zwracanie ich z powrotem. W rezultacie zaczyna się kupowanie. Jedna, dwie, trzy... W końcu traci się rachubę czasu. Na czytanie poświęca się każdą wolną chwilę, nawet zarywa noc. A przecież miał być tylko jeden rozdział... Do tego dochodzi też dziwny zwyczaj wąchania książek i zachwycania się ich zapachem. Tak, drogi Czytelniku to już uzależnienie, które może powoli przerodzić się w zabójczą chorobę zwaną książkoholizmem. Jeżeli zaobserwowałeś u siebie chociaż część z tych objawów, powinieneś jak najszybciej zamówić sobie wizytę u psychiatry.
Brak leczenia może doprowadzić do niewyspania, depresji, kaca książkowego, ślepoty, a nawet śmierci na zawał, gdy twój ukochany bohater umiera pod koniec książki. Niektóre fangirls albo fanboys wyznają zasadę: Jeśli ty umrzesz, ja też umrę. A to z kolei sprowadza się do większej liczby samobójstw... Dlatego też powiedzmy STOP czytaniu, by uchronić się od stopniowego zabijania społeczeństwa! Nie wolno tego ignorować!
MARNUJĄ TWÓJ CZAS
Masz tyle czasu... Nie możesz przecież wykorzystać go na takie głupoty, jak czytanie książki! Bo kto oglądnie te wszystkie śmieszne filmiki na Youtube, niekończące się hiszpańskie telenowele, w których każdy musi być z każdym i to nawet po kilka razy. Kto zaliczy wpatrywanie się w ścianę, plątanie się bez celu po mieście ze znajomymi? To obowiązek. Nieodłączna część życia. Nie warto tracić swojego cennego czasu na czytanie! Książki są złe do szpiku kości. Niepostrzeżenie wkradają się do twojego umysłu i sprawiają, że zapominasz o tym, co naprawdę ważne.
ZABIJASZ LAS = ZABIJASZ NAS
Pomyślałeś kiedyś, drogi Czytelniku, o tych wszystkich lasach, które są ścinane? To właśnie z drzew jest produkowany papier na książki, które potem tak bezwstydnie wąchasz! Powinieneś zaprzestać takiego postępowania, bo to niezgodne z prawem. Książki nie są nam tak bardzo potrzebne do życia, jak np. Facebook. On przecież nie jest produkowany z papieru, więc nie zagraża nikomu. Jak śmiesz przyczyniać się do niszczenia tej zieleni, która jest nam wszystkim niezbędna do przetrwania. To właśnie drzewa przyczyniają się do powstawania tlenu, bez którego nikt nie byłby w stanie żyć. Czy chcesz nas wszystkich zabić?
_____________
Jak widać, książki są bardzo niebezpieczne i powinniśmy jak najszybciej usunąć je z życia. Chwała tym, którzy nie tkną ich nawet kijem! Oni przynajmniej dbają o przyszłe pokolenia. Lepiej pogrążyć świat w głupocie, niż zachorować na książkoholizm i przyczynić się do wyginięcia ludzkości!
Ostatni punkt (na szczęście) jest nieprawdziwy. Papieru nie robi się wycinając drzewa. Z małych drzew robi się choinki, z dużych i prostych: luksusowe meble i okleinę na te nie luksusowe. Z drzew krzywych: opał i wióry (z wiór robi się płytę pilśniową, a z tej mniej luksusowe meble).
OdpowiedzUsuńPapier robi się natomiast z gałęzi pozostałych po cieciach pielęgnacyjnych. Cięcia pielęgnacyjne robi się po to, żeby pomóc chorym drzewom.
Tak więc czytając książki sprawiasz, że drzewa są zdrowe i ładne.
Oczywiście wszystko w tym poście jest nieprawdziwe, bo napisałam to jako żart :)
UsuńAle szczerze powiedziawszy, to nie wiedziałam, że papier robi się z gałązek :)
A może w wyrazie youtube zastąpić maleńkie y WIELGACHNYM Y?
OdpowiedzUsuńO, przepraszam. Literówka się wkradła. Dziękuję za zwrócenie uwagi :)
UsuńUśmiałam się jak nigdy. Super post :)
OdpowiedzUsuńJuż się spotkałam wcześniej z podobnie przewrotnym postem, nawet dawno temu, cóż, ale czytało się nieźle :x
OdpowiedzUsuńhttp://leonzabookowiec.blogspot.com/
Post taki prawdziwy :D Świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
isareadsbooks.blogspot.com
Jej, teraz to będę miała depresję. Właśnie uświadomiłaś mi, jak bardzo cierpię czytając. :(
OdpowiedzUsuńA poważnie - sympatyczny post. Ciekawa jestem, co naprawdę kieruje nieczytającymi.
Pozdrawiam
Świetny pomysł! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post, ciekawy pomysł ;)
OdpowiedzUsuńhttp://alejaczytelnika.blogspot.com/
Wszystkie Mole Książkowe to paskudne i Zue Robaki :/
OdpowiedzUsuńPrzeraziłaś mnie tym tytułem xD
OdpowiedzUsuńmelomol.blogspot.com
Świetny post!
OdpowiedzUsuńI masz racje po co czytać, skoro można całymi dniami siedzieć na fejsie i się uzależniać i śledzić, co robi twojej koleżanki pies cioci siostry ojca brat XD
Super post! :D
OdpowiedzUsuńChciałabym Cię poinformować, iż zostałaś nominowana do ALBO ALBO TAGu na moim blogu :) Wszystko jest tutaj: http://olabylexi.blogspot.com/2015/07/nominacja-do-tagu.html
OdpowiedzUsuńDziękuję za nominację! Z chęcią go wykonam :)
UsuńHahhahahaha trochę zabawny, ale świetny tekst !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/
Ekstra post! Zauważyłam u siebie objawy uzależnienia (nie pierwszy zresztą raz) :D Ale po co się tym przejmować? Czytajmy dalej! :D /Claudie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://odkawywoleksiazke.blogspot.com/
Oj nieźle się uśmiałam XD 😏
OdpowiedzUsuń