Dziś, w ten upalny dzień prezentuję kolejny TAG, do którego zostałam nominowana przez Lexi D. za co bardzo dziękuję. Muszę przyznać, że miałam trochę trudności z odpowiedzią na niektóre pytania, ale po długim namyśle udało mi się odpowiedzieć na wszystkie. Ech, czasami tak ciężko się zdecydować...
1. Wolisz czytać trylogie czy powieści jednotomowe?
W sumie, to nie ma większej różnicy, ale jednak częściej czytam trylogie. Bo wtedy bardziej mogę lepiej poznać bohaterów i zostać dłużej w ich świecie. A poza tym jest dużo więcej czytania!
2. Wolisz czytać tylko autorki czy autorów?
Częściej w moje ręce trafiają dzieła autorek. Czytam głównie fantasy, dystopie i YA, a w nich dominuje żeńskie grono pisarzy. A poza tym sama jestem dziewczyną i jakoś bardziej mnie ciągnie do swoich, że tak to ujmę. Jedyni autorzy, których bezgranicznie wielbię, to Rick Riordan i Markus Zusak. Ten pierwszy to absolutny mistrz i kocham wszystkie jego książki, a z kolei ten drugi oczarował mnie (I przy okazji połamał serce na milion kawałów) cudowną Złodziejką książek.
3. Wolisz kupować w Empiku czy w księgarniach internetowych?
Do Empika na zakupy raczej się nie wybieram. Fakt, czasami maja niezłe promocje, ale zwykle jest tak okropnie drogo. Jak już kupuje książki to na Arosie albo Bonito. Takie zniżki, że aż czasem muszę się powstrzymywać, by nic nie kupować...
4. Wolisz, by wszystkie książki zostały zekranizowane jako film czy serial?
Zdecydowanie filmy. Lubię seriale, ale nigdy nie byłabym w stanie wyrobić się z oglądaniem na bieżąco. A poza tym w serialach fabuła zwykle jest poprzekręcana bardziej niż w zwykłej ekranizacji. Wolę, gdy nie ma zbyt wielu różnic pomiędzy wizją autorki, a reżysera.
5. Wolisz czytać pięć stron dziennie czy pięć książek tygodniowo?
Tylko pięć stron dziennie? To nie dla mnie. Nie wytrzymałabym, czytając tak mało. Zdecydowanie bardziej pasuje mi pięć książek tygodniowo. Przecież muszę jakoś pielęgnować swoje uzależnienie od literatury.
6. Wolisz być profesjonalnym recenzentem czy autorem?
W sumie, to jestem recenzentką, ale do profesjonalizmu dużo mi brakuje. Zawsze marzyłam o tym, by napisać własną książkę. I szczerze powiedziawszy, to moje marzenie zaczynam powoli spełniać. Coś tam zaczyna nabierać kształtów w mojej głowie i powoli przelewam to na papier. Dlatego też wolałabym być autorką.
7. Wolisz w kółko czytać dwadzieścia książek czy sięgać po nowe?
Oczywiście, że nowe książki. Lubię czasem sięgać kilka razy po tę samą, ale bez przesady. Chcę poznawać nowe historie, a nie trwać bez przerwy w świecie tych, które tak dobrze znam. Jestem spragniona czegoś, co mnie zaskoczy. A jak któryś tam raz z kolei czyta się to samo, to na zaskoczenie są raczej nikłe szanse.
8. Wolisz być bibliotekarzem czy sprzedawcą książek?
Zdecydowanie wolałabym sprzedawać książki. Nie mogłabym być bibliotekarką z jednego ważnego powodu: Nie zniosłabym widoku podniszczonych i pobrudzonych powieści, których niektórzy najwyraźniej nie potrafią szanować. Nie raz pożyczam znajomym swoje i czasami wracają do mnie w okropnym stanie. Patrzę na nie z bólem serca i zastanawiam się, czy nie przestać pożyczać...
9. Wolisz czytać ulubiony typ literatury, czy wszystko poza?
Oczywiście, że ulubiony typ. Nie mogłabym się zmusić do czytania czegoś, co nie jest w moim gatunku. Nie widzę w tym sensu. Po co czytać coś, co i tak się nie spodoba? Stawiam na swój ukochany gatunek i za nic bym z niego nie zrezygnowała.
10. Wolisz czytać książki fizyczne czy e-booki?
Oczywiście, że książki papierowe. Weszło mi w nawyk spoglądanie na półkę, branie do ręki, podziwianie i... wąchanie. To ostatnie to takie dziwne przyzwyczajenie. Ale przecież nowe książki pachną tak cudnie! E-booków nie lubię, nie mam nawet czytnika. Zdarza mi się czasem przeczytać coś w wersji elektronicznej, ale bardzo rzadko i to na telefonie. Tyle, że od tego zwykle bolą mnie oczy.
__________________
I tak oto kolejny TAG mam już za sobą. Do zrobienia został mi jeszcze jeden i to naprawdę genialny! Nie zdradzę jaki, ale wkrótce pojawi się na blogu. Do wykonania nie nominuję nikogo konkretnego, ale zachęcam każdego, kto ma tylko ochotę. Jeśli ktoś się zadecyduje, to poproszę o link, bo też chciałabym poznać odpowiedzi.
Ten Tag widziałam już chyba wszędzie, ja wolę jednak męskich pisarzy, ich style zazwyczaj bardziej do mnie trafiają :D
OdpowiedzUsuńhttp://leonzabookowiec.blogspot.com/
O, widzę, że też wąchasz książki :D Ja w księgarni nic innego nie robię, aż się ludzie na mnie dziwnie patrzą...
OdpowiedzUsuńZgadzamy się w wielu rzeczach :)
Pozdrawiam, Patty z bloga pattbooks.blogspot.com
Wachanie książek jest prawie jak cudowne jak ich czytanie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam :)
I jednotomowe powieści, i trylogie mają swoje zalety. Wszystko zależy od historii, bywają przegadane jednotomówki i budzące niedosyt serie. Różnie bywa :)
OdpowiedzUsuńJa już robiłam ten tag :) W miarę podobne mamy odpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/
Również preferuję książki papierowe, które można odłożyć na półkę i stopniowo powiększać swoją domową biblioteczkę :)
OdpowiedzUsuńTen tag czeka już u mnie gotowy na to, bym go opublikowała i wygląda na to, że mam prawie takie same odpowiedzi. :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMam zamiar zrobić ten tag już wkrótce :) Jak sama robiłam go "na sucho" wyszły mi prawie takie same odpowiedzi =D
OdpowiedzUsuńCiepło pozdrawiam i zapraszam do mnie - na blogu konkurs <3
In Bookland
Też robiłyśmy ten tag u siebie, jeśli masz ochotę to przeczytaj nasze odpowiedzi :) W większosći są podobne do twoich :)
OdpowiedzUsuńhttp://odkawywoleksiazke.blogspot.com/2015/07/albo-albo-tag.html#more
Chętnie zajrzę :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPatrząc na twoje odpowiedzi, jak i komentarze powyżej, widzę, że praktycznie we wszystkich pytaniach wybrałabym tak samo jak wiele innych osób. Chociaż gdy czytam książki, płeć autora nie ma dla mnie znaczenia. Równie często sięgam po książki napisane przez kobiety, jak i przez mężczyzn. Także nie ograniczam się do wybranego gatunku literackiego, ponieważ... nie lubię być ograniczana ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Chwile rozkoszy
Też uwielbiam zapach nowych książek. Jak tego można nie kochać?
OdpowiedzUsuńNa prawie wszystkie pytania odpowiedziałabym podobnie :)
Pozdrawiam :))
Też dopiero go robiłam :D I naprawdę nie ma nic lepszego od zapachu nowej książki... ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe odpowiedzi. Ja też niedawno robilam ten tag u siebie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://alejaczytelnika.blogspot.com/
Ciekawe odpowiedzi :)
OdpowiedzUsuń