Tytuł: Alicja Królowa Zombi
Tytuł oryginału: The Queen of Zombie Hearts
Autor: Gena Showalter
Wydawnictwo: Mira
Liczba stron: 448
|
Dla każdego kiedyś nadchodzi chwila, w której musi wybrać pomiędzy tym, co pragnie, a tym, co słuszne. Żyć i kochać albo poświęcić się w imię czegoś ważniejszego. Nie można mieć obu rzeczy naraz. Los jest nieubłagany. Ale czasami gorsi są ludzie...
Alicja przeżyła już niejeden koszmar, ale przetrwała to wszystko silniejsza niż kiedykolwiek. Żyła, zabijając zombi, ale teraz zrozumiała, że istnieje coś gorszego niż zombi. Niektórzy ludzie. A konkretnie ci z Animy. Dziewczyna musi zrobić wszystko, by położyć kres tej okropnej organizacji i raz na zawsze rozprawić się z tymi okropnymi stworami, które od dawna niszczyły jej życie. Ta rozgrywka może kosztować ją wiele, ale jest gotowa na wszystko. Nawet na śmierć, jeśli będzie trzeba. A tajemnice, które odkryje, mogą zmienić ją nieodwracalnie. Wszystko, w co wierzyła przez swoje kilkunastoletnie życie, może okazać się jednym wielkim kłamstwem. Czy Ali uda się pokonać Animę i przeżyć?
„Nie ma życia, które warto by stracić”.
Oryginalna okładka |
Może Kroniki Białego Królika to nie wybitna opowieść, ale przyjemnie czytało mi się poprzednie części. Więc z chęcią podeszłam do Alicji Królowej Zombi, ciekawa zakończenia historii Ali.
Z książki na książkę główna bohaterka się zmieniała. Gdyby porównać tę z Alicji w krainie zombi z tą aktualną, to wyszłoby, że to dwie różne osoby. Ali przeszła całkowitą metamorfozę. Ze słabej dziewczyny, która winiła się za śmierć najbliższych, przemieniła się w silną i odważną zabójczynię, która nie waha się poświęcić własnego życia dla innych. Wszystkie ciężkie przeżycia na nią wpłynęły i doskonale widać, jak krok po kroku dorośleje. Jeśli chodzi o pozostałe postacie, to również są barwne i ciekawe. Każda z nich miała odmienny charakter. I po prostu robiła to, co było jej przeznaczeniem – poświęcenie dla innych.
Motyw zombi był w literaturze wałkowany tyle razy, że niektórym może już zbrzydnąć. Tyle że autorka tutaj przedstawiła je nieco inaczej. Nie w formie cielesnej, lecz częściowo duchowej. Ciekawy pomysł. W starych schematach znalazło się trochę miejsca na oryginalność.
Dzięki obecności zarówno tych krwiożerczych stworów, jak i Animy, w książce nie brakowało akcji. Gena Showalter nie pozwoliła swoim bohaterom nawet na chwilę wytchnienia. Wciąż coś się działo, dlatego też nie było mowy o jakimkolwiek nudzeniu się podczas czytania.
„W głębi duszy wiedziałam, że nie chodzi o to, jak długo żyjemy, tylko jak żyjemy. A ona żyła dobrze. Zaznaczyła swą obecność. Kochała. Zmieniła mnie nieodwracalnie na lepsze”.
Wątek romantyczny był znaczną częścią tej książki. Miłość grała tu dużą rolę. Autorka od pierwszej części ciągnęła romans pomiędzy główną bohaterką a Colem i wreszcie dane mi było poznać jej zakończenie. I jestem zadowolona. Został zachowany umiar i autorka nie przesadziła z uczuciami. Na zmianę przeplatały się zombi i miłosne zawirowania.
Podsumowując, Alicja Królowa Zombi to dobre zakończenie trylogii o Ali Bell. Nie brakuje w niej miłości, akcji i oczywiście żądnych nowych ofiar zombi. Nie jest może niczym wybitnym, ale naprawdę przyjemnie się czytało. Autorka postarała się i utrzymała poziom poprzednich części. Było dużo śmierci, poświęcenia, a czasem nawet desperacji. Nie płakałam ani nie odczuwałam żadnych silniejszych uczuć, ale po prostu lekko się czytało. Jeśli ktoś lubi opowieści młodzieżowe z romansem i dużą liczbą walk, to ta trylogia może być idealna. A jeśli ktoś fascynuje się zombi, to pozycja obowiązkowa.
„Fakt: Życie to gigantyczna klasa szkolna, a każdy dzień to okazja, by nauczyć się czegoś nowego”.
Moja ocena: 7/10
Mi ten tom średnio się podobał. Nie mogę wybaczyć autorce za to, co zrobiła pod koniec. Jakby specjalnie chciała wprowadzić coś dramtycznego. Generalnie, cała trylogia jest jak dla mnie dość niedopracowana i raczej do niej nie będę wracać :P Słyszałaś, że ma powstać 4 tom?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
http://my-life-in-bookland.blogspot.com/
Słyszałam o czwartym tomie, ale jakoś nie widzę sensu w ciągnięciu dalej tej historii...
UsuńJa tak samo :P
UsuńNiestety kompletnie mnie ta seria nie interesuje. Naczytałam chyba za dużo negatywnych recenzji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :) Przy gorącej herbacie
Trzeba przyznać, że trochę tych negatywnych recenzji jest :)
UsuńTa seria kusi mnie już od jakiegoś czasu. Fanką zombie nie jestem, ale chciałabym coś kiedyś w tym klimacie przeczytać :)
OdpowiedzUsuńJa też nie fascynuję się zombi, ale dobrze jest czasem przeczytać coś innego :)
UsuńNiestety, pierwszy tom czytałam i kompletnie nie przypadł mi do gustu. Świetny pomysł, aczkolwiek wykonanie pozostawia naprawdę wiele do życzenia, z fajnej powieści fantastycznej wszystko zamieniło się w tanie romansidło... Koszmarek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja też spodziewałam się czegoś zupełnie innego, niż było w książce. Ale jak już zacznę jakąś serię, to staram się dokończyć :)
UsuńDwa pierwsze tomy mam na półce od dawna, ale jeszcze ich nie czytałam o trzecim jeszcze nie myślę. Jednak kiedyś pewnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńKiedyś będzie trzeba :)
UsuńPrzed sięgnięciem po tę serię powstrzymuje mnie wątek zombie, który nigdy nie był mi bliski. Nie ciągnie mnie do tej serii, więc raczej po nią nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńTyle że tu nie ma takich zwykłych zombi. Są ukazane w zupełnie innej formie :)
UsuńHm, nie załam wcześniej chyba tej serii, może coś mi się co najwyżej o uszy obiło, ale bez przesady, jakoś mnie ta historia nie ujmuje, to nie moje czytelnicze klimaty, więc nie sięgnę ani po tej tom, ani po jego poprzedników.
OdpowiedzUsuńLeonZabookowiec.blogspot.com
Każdy ma swoje gusta. Dla mnie też nie były to jakieś wybitne książki :)
UsuńJedna z fajniejszych trylogii z jaką się spotkałam. Wszystkie książki są napakowane akcja i humorem :)
OdpowiedzUsuńPo części się zgadzam :)
UsuńJa uwielbiam- mimo że czytałam tylko 2 części- serię o Alicji! Jest to jedna z moich ulubionych książek ^^
OdpowiedzUsuńhttp://mollyan-blog.blogspot.com
W takim razie musisz przeczytać jeszcze trzecią część :)
UsuńOstatnio widziałam kilka negatywnych opinii na temat tej serii, dlatego stwierdziłam, że na razie ją sobie odpuszczę ;)
OdpowiedzUsuńO tej serii są bardzo różne opinie :)
UsuńSama nie wiem czy chcę sięgać po tę pozycję,a le chyba skuszę się....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/
Jeśli tylko zainteresowała cię tematyka, to zachęcam :)
UsuńMam w planach tę serię, podobno jest naprawdę świetna!
OdpowiedzUsuńTo zależy. Ma mnóstwo zarówno pozytywnych, jaki negatywnych recenzji :)
UsuńOstatnio dopisałam serię do listy "must have", ale nie wiem, czy jej nie wykreślić, zwłaszcza to przeciąganie... nie lubię. Co radzisz? ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga ;)
http://ravenstarkbooks.blogspot.com/
Ja uważam, że to przeciąganie to już przesada. Po trzecim tomie myślałam, że to już definitywny koniec... Jeśli nie jesteś na 100% pewna, że ci się spodoba, to radzę wykreślić :)
UsuńJakiś czas temu zakupiłam pierwszy tom, ale jeszcze nie przeczytałam :)
OdpowiedzUsuńBookeaterreality
Jak dla mnie pierwszy tom jest najgorszy... :)
UsuńChciałabym kiedyś przeczytać pierwszą część. ^_^ Nie jest to mój must have, ale myślę, że ta trylogia spodobałaby mi się. ^_^
OdpowiedzUsuń